Dramatyczny finał domowej awantury
Namysłowscy policjanci zatrzymali 30-letnią mieszkankę miasta. Kobieta podejrzana jest o kilkukrotne ugodzenie nożem swojego życiowego partnera. Zajście miało miejsce podczas jednej z awantur domowych w ich mieszkaniu. Sąd tymczasowo aresztował ją na 3 miesiące. Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi jej do 10 lat więzienia.
Policyjny patrol namysłowskiej prewencji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z namysłowskich mieszkań. Po przybyciu na miejsce ustalili, że mężczyzna biorący udział w kłótni ma rany kłute w okolicach klatki piersiowej. to 28-letni namysłowianin, który został ugodzony nożem.
Śledczy w toku czynności ustalili, że do awantury doszło pomiędzy 30-letnią mieszkanką Namysłowa a jej partnerem. Podczas wspólnego spożywania alkoholu doszło między nimi do sprzeczki. Drobne nieporozumienie przerodziło się w awanturę z rękoczynami włącznie. Gdy kłótnia przeniosła się do kuchni, 30-latka chwyciła za duży nóż kuchenny i ugodziła kilkukrotnie swojego konkubenta w okolice klatki piersiowej.
Mężczyzna z podejrzeniem odmy płucnej, która bezpośrednio zagrażała jego życiu, został przetransportowany do szpitala. Kobieta została zatrzymana i doprowadzona do jednostki policji. W chwili zatrzymania miała ponad promil alkoholu we krwi.
Po wytrzeźwieniu, przyznała się do zarzutu spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który spowodował zagrożenie życia u poszkodowanego. Za taki czyn grozi jej do 10 lat więzienia. Sąd aresztował ją na 3 miesiące. Mężczyzna żyje, znajduje się w szpitalu pod opieką specjalistów.