Narkotykami chciał spłacić kredyt
Blisko 1,5 kilograma marihuany i 24 krzewy konopi zabezpieczyli namysłowscy policjanci u 29-latka z gminy Wilków. Mężczyzna nielegalną plantację uprawiał niedaleko domu a susz roślinny przechowywał na strychu. Usłyszał już 5 zarzutów uprawy i posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Do zatrzymania 22-latka doszło w jego miejscu zamieszkania, po tym jak kryminalni ustalili, kto może posiadać przy sobie środki odurzające zakazane przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomani.
Najpierw, dzielnicowy z gminy Wilków, podczas obchodu rejonu służbowego natknął się na nielegalną plantację konopi indyjskich. Poinformował o tym policjantów z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Kryminalni w wyniku pracy operacyjnej, zatrzymali 22-letniego mieszkańca gminy. Na plantacji łącznie zabezpieczyli 24 krzewy konopi a na strychu jego posesji znaleźli blisko 1,5 kilograma suszu roślinnego, gotowego do sprzedaży. Po przebadaniu narkotestem okazało się, że jest to marihuana.
Jak tłumaczył się podejrzany, popadł w długi i pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży narkotyków chciał spłacić zaciągnięte kredyty. 22-latek usłyszał już 5 zarzutów, uprawy i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za takie przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.