Policjant znaczy pomagam
Pan Józef został oszukany i pozostał bez środków do życia - pomógł mu policjant z Namysłowa. Gdy dowiedział się, że mężczyzna jest bez środków do życia pomógł przetrwać mu zimę. Funkcjonariusz przywoził mu opał, ciepłą odzież i żywność. Dzięki jego pomocy, 68-letni namysłowianin przetrwał największe mrozy w godnych warunkach.
W całej Polsce w wyniku wychłodzenia zmarło tej zimy już kilkadziesiąt osób. W Namysłowie dzięki pomocy policjanta, 68-latek przetrwał największe mrozy we własnym domu.
W wyniku pracy operacyjnej, policjant namysłowskiej komendy dowiedział się, że jeden z mieszkańców miasta został oszukany i pozostał bez środków do życia. Sprawdził i potwierdził, że pan Józef w wyniku wykorzystania jego danych osobowych musi teraz spłacać nie swoje długi. Po opłaceniu wierzycieli na jego koncie zostaje niewiele. Postanowił mu pomóc.
Policjant z zespołu ds. zwalczania przestępczości gospodarczej, który jako jedyny znał jego sytuację materialną, zaoferował panu Józefowi pomoc. Z własnych pieniędzy kupił mu węgiel i drzewo na opał, ciepłą odzież i żywność, aby ten mógł przetrwać zimę. Poza tym, w okresie największych mrozów, co kilka dni sprawdzał czy niczego mu nie brakuje.
Dzięki bezinteresownej pomocy funkcjonariusza, Pan Józef przetrwał ten trudny czas w godnych warunkach. Sprawa oszustwa wciąż jest w toku. Oszuści zaciągnęli na nazwisko 68-latka kredyty na blisko 9 000 złotych.