Aktualności

Dyżurny zaopiekował się bezpańskim psem

Data publikacji 19.04.2019

Do namysłowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zabłąkanym psie. Zwierzę miało w nocy wbiegać na jezdnię i stwarzać zagrożenie dla uczestników ruchu. Okazało się, że zwierzak jest wymarznięty i mocno wystraszony. Dyżurny wziął „Fifi” pod swoją opiekę i znalazł jej nowy dom.

W nocy, dyżurny namysłowskiej policji, otrzymał zgłoszenie o psie wbiegającym na jezdnię i stwarzającym zagrożenie na drodze. Wysłany na miejsce patrol policji, odnalazł w przydrożnym rowie zmarzniętą i wystraszoną małą suczkę. Był środek nocy a termometry wskazywały kilka stopni poniżej zera. Mundurowi postanowili zaopiekować się zwierzakiem, okryli go folią zabezpieczającą przed utratą ciepła i zabrali do komendy.

Tam asp. Grzegorz Musiał, znalazł zwierzakowi przytulny kąt i dał ciepłą strawę. Nad ranem po rozpytaniu okolicznych mieszkańców, nie udało się ustalić właściciela zguby. Dyżurny przekazał suczkę dla wolontariuszy namysłowskiego stowarzyszenia „Cztery łapy”. Jako pierwszy opiekun znajdy, nadał jej imię „Fifi”.

Kilka dni później przedstawiciel stowarzyszenia poinformował dyżurnego, że „Fifi” przeszła już badania weterynaryjne i ma się dobrze. Dzięki opiece dyżurnego i okazanej empatii nie zamarzła w przydrożnym rowie i nie stała jej się krzywda. Znalazła już nowy dom u nowych właścicieli.

Powrót na górę strony